niedziela, 29 stycznia 2017

Przeniosłam się na www.brylantina.blogspot.com !!! Odżywczy Oleo-Krem Biovax

Uwaga!
Przeniosłam się na www.brylantina.blogspot.com !!!

---------------------

Witajcie moi kochani w ten niedzielny wieczór! <3
Dzisiaj produkt do włosów, czyli mikołajkowa niespodzianka od "Only You". Czekał on długi czas na swój debiut na moim blogu. Przez ten okres, nie potrafiłam go rozgryźć, ani rozpracować. Miałam wrażenie, że moje włosy nie tego potrzebują i raczej nie będzie z tego miłości. Co się okazało później? Czytajcie dalej...
Produkt posiada dosyć mocny, typowo elegancki zapach. W zasadzie, odpowiedni do ukazanego opakowania. Gdyby ktoś miał takie perfumy, zdecydowanie dusiłabym się. Konsystencja gęsta, kremowa, idealnie rozprowadza się na moich długich włosach, zarówno na sucho, jak i na mokro. Warto zaznaczyć, iż jest to odżywczy oleo-krem bez spłukiwania. Nie obciążył moich włosów, nie przetłuścił, nie posklejał...w zasadzie to nic nie zrobił, oprócz tego, iż moje włosy pachniały intensywnie mocnym, ciężkim zapachem.
Jedyne co, to ułatwił mi rozczesywanie moich włosów. Preferuję używać produktu na mokre włosy, gdyż stosując oleo-krem na suche nie zauważyłam kompletnie nic. Produkt na mokrych włosach sprawia, iż stają się one lekko gładkie, miękkie, nie elektryzują się. Taki efekt utrzymuje się przez kilka, kilkanaście godzin. Co jest nie tak z tym produktem...?
Prześledźmy zatem skład.
Skład: Aqua, Glycerin, Dimethicone, Hydroxyethyl Acrylate/ Sodium Acrylolyldimethyl Taurate Copolymer, Phenyl Trimethicone, Oleyl Alcohol, Caviar Extract, Moringa oleifera Seed Oil, Calophyllum Inophyllum Seed Oil, D-panthenol, Tocopheryl Acetate, Polysotbate 60, Sorbitan Isostearate, Propylene Glycol, Trimethylsiloxysilicate, Dimethiconol, Tricedeth-6, PPG-3 Benzyl Ether Myristate, C13-15 Alkane, Amodimethicone, Cetrimonium Chloride, Trideceth-12, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalook, Mica (...)

Mnie skład trochę przeraża, a Was? Zacznijmy od początku. Na drugim miejscu gliceryna, która ma za zadanie nawilżenia, ale również wspomaga działanie innych składników. Dimethicone to silikon (tzw. emolient suchy), który spokojnie można zmyć szamponem bez SLS/SLES. To właśnie on zapobiega elektryzowaniu się włosów, ułatwia rozczesywanie i zatrzymuje wodę w strukturze włosa. Tworzy tzw. film. Hydroxyethyl Acrylate/ Sodium Acrylolyldimethyl Taurate Copolymer odpowiada za jedwabistość włosów. Jest składnikiem akceptowanym, ale nie do końca bezpiecznym. Phenyl Trimethicone jest kolejnym lekkim, łatwo zmywalnym silikonem. Dołączyłabym go do grupy tych bezpiecznych składników. Oleyl Alcohol działający jak emolient, jest tym dobrym alkoholem dla włosów, który zmiękcza i wygładza. Kolejno ekstrakt z kawioru, olej moringa, olej tamanu - dobrze, że nie znalazły się na końcu składu.
Im dalej patrzymy w skład, tym gorzej to wypada. Benzyl Saliclylate - paraben, niebezpieczny składnik. Butylphenyl Methylpropional - alergen. Hexyl Cinnamal - kolejny alergen.

Jakby nie patrzeć, początek składu powinien zapewnić fajny efekt na moich włosach, ale końcówka mnie troszeczkę przeraża. Może oczekiwałam czegoś lepszego? Coś nie zaiskrzyło...
---------
Zapraszam na www.o-you.pl ! <3
---------
Bądź ze mną na FanPage Brylantina oraz Instagram-ie ! <3

1 komentarz:

  1. Jestem po pierwszym użyciu i niestety nie zauważyłam żadnej zmiany

    OdpowiedzUsuń